archiwum

W hitowym starciu 26. kolejki Polskiej Ekstraklasy Futsalu spotkają się lider – Rekord Bielsko-Biała z vice-liderem Piastem Gliwice. Jest to absolutny szlagier.

Typujemy, że w tym spotkaniu zobaczymy maksimum 7 goli z kursem 1,85.

Rekord ma co prawda strzelonych aż 162 bramki, co daje średnią prawie 8 goli na mecz. Jednak bramki te głównie nabite są na słabych drużynach, a że Rekord ofensywę ma potężną, to dorobek ten wygląda tak jak wygląda.

Z Piastem mecz będzie wyglądał jednak zupełnie inaczej. Ekipa z Gliwic ma drugą najlepszą defensywę w lidze. Grają ciasno w obronie, dobrze przesuwają, są bardzo dobrze zorganizowani w destrukcji, czasami nie ma gdzie szpilki włożyć. W ostatnich 15 spotkaniach tylko 3 razy stracili maksymalnie 4 bramki (z Lubawą i Chorzowem, czyli czołówką ofensywną w lidze). Często zdarza im się zagrać na 0 z tyłu lub stracić tylko jedną bramkę. W futsalu to nie lada sztuka.

A Rekord też mało traci. Widać jak na dłoni, że obydwie drużyny są poukładane taktycznie i mają dobrych bramkarzy. Nie będzie tu raczej strzelania na wiwat.

Dodatkowo w ostatnich 3 potyczkach między tymi zespołami, zawsze był under. Raz nawet padła tylko jedna bramka.

Kurs 2,1 na poniżej 6,5 goli także wygląda dość atrakcyjnie, jeśli ktoś chciałby bardziej zaryzykować. To już spokojnie można nawet singlem grać.