Białostocka Jagiellonia byłaby zapewne faworytem tego starcia gdyby nie fakt, ze ma spore problemy kadrowe.
Oprócz Puljica i Mystkowskiego na problemy zdrowotne narzeka także Imaz. Gdyby faktycznie wspomnieni Puljic i Imaz nie wystąpili w tym spotkaniu, oznaczałoby to brak snajperów w ekipie Jagi, gdyż wymienieni zawodnicy w zdobyli dotychczas 19 z 26 bramek w sezonie. W tej sytuacji mocno defensywnie usposobiony Piast miałby
ułatwione zadanie w defensywie.
W obliczu zaistniałej sytuacji możliwym scenariuszem jest mało bramek w tym meczu – na przykład mniej niż 1.5 bramki. Ja do gry proponuję zakład czy obie drużyny strzelą gola – opcja NIE jest warta aż 2.25.