archiwum

Iga Świątek pokonała Kaję Juven (6:0, 7:5) i awansowała do II rundy French Open. Słowenka napsuła krwi Polce w drugim secie, ale to Świątek zachowała stalowe nerwy w decydujących momentach. Czas na starcie z Rebeccą Peterson.

Zajmująca 60. pozycję w rankingu WTA Szwedka ma za sobą ciężki bój z Amerykanką Shelby Rogers 6:7 (3-7), 7:6 (10-8), 6:2. Peterson wytrzymała presję podczas istotnych piłek, ale z samego przebiegu spotkania wynik mógł pójść w zupełnie innym kierunku. W tym sezonie Szwedka najdalej dotarła do ćwierćfinałów Philip Island Trophy, WTA 125K (Lyon) i Serbia Ladies Open. Warto zauważyć, że Peterson ma słabiutki bilans z zawodniczkami z TOP10 – tylko jedna wygrana w meczu przeciwko Sloane Stephens w 2019 roku.

Polka z przytupem wdarła się do TOP10 rankingu WTA, gromiąc w finale Italian Open Karolinę Pliskovą (6:0, 6:0). Dla Świątek był to już drugi triumf w tym sezonie, ponieważ wcześniej Polka wygrała turniej WTA 500 Adelaide, a także dotarła do III rundy Miami Open i Madrid Open.     

Tenisistki jeszcze nigdy nie rywalizowały ze sobą na korcie. Świątek zanotowała 7 zwycięstw z rzędu na mączce – to potwierdza jej wysoką dyspozycję i powtarzalność w grze. Stawiam na łatwe zwycięstwo Polki, ale pozbawione fajerwerków jak kasowania rywalki do zera.