archiwum

Pod lupę bierzemy La Ligę i bardzo ciekawe spotkanie pomiędzy Villarealem a walczącą zaciekle o mistrzostwo Hiszpanii – Barceloną.

Typujemy zwycięstwo Barcelony wraz z golem L. Messiego po kursie 2,2.

Barcelona ewidentnie złapała wiatr w żagle. Oprócz Gran Derbi (w którym nie była gorsza i równie dobrze to Barca mogła wygrać) ostatni mecz ligowy przegrała 05.12 poprzedniego roku. Widać jak na dłoni, że R. Koeman złapał „flow” z drużyną, gra zaczęła się zazębiać i co najważniejsze w formie jest król z Argentyny. L. Messi strzela, asystuje, drybluje jak za najlepszych lat. Takiego Messiego chcemy oglądać.

I kiedy wydawało się, że mistrz już odjechał, poważny kryzys dopadł ekipę Atletico i walka o mistrza rozgorzała na nowo. La Liga nie była tak ciekawa od lat. 4 zespoły są na 6 pkt, ale w mojej opinii to Barcelona jest w najlepszej formie z tych ekip i powinna to udowodnić w niedzielnym spotkaniu. A fakt, że ciągle są grze o tytuł na pewno tylko ich napędzi. Do sukcesu poprowadzi ich oczywiście nie kto inny jak wielki (choć niewysoki) Argentyńczyk strzelając min. 1 gola.

Dodajmy też, że Villareal pasuje Barcelonie. Chcąc przypomnieć sobie ostatnią porażkę Dumy Katalonii z ekipą Żółtej Łodzi Podwodnej musimy cofnąć się aż o 13 lat, aż do roku 2008. Myślę, że seria zostanie spokojnie podtrzymana.

Jakby ktoś wątpił w skuteczność L. Messiego, można zagrać czyste zwycięstwo Barcy po bardzo przyzwoitym kursie 1,7.