Ostatnie tygodnie to bardzo wysoka dyspozycja obu zespołów w ramach Ekstraklasy i walka niedocenianych drużyn o europejskie puchary, a może nawet i Mistrzostwo Polski! To może wskazywać, że zespoły na pierwszym miejscu będą stawiały rozgrywki ligowe, a w niedocenianym Pucharze Polski wystawią tak zwany „drugi garnitur”. Znając siłę przeciwnika, oraz fakt, że Pogoń Szczecin straciła w tym sezonie zaledwie 8 bramek! Piast Gliwice, także będzie musiał wrócić do utartych za Waldemara Fornalika przyzwyczajeń do grania na wygranie najmniejszą możliwą różnicą bramek.

Kolejnym ciekawym aspektem jest to, że zaledwie 3 dni później obie drużyny spotkają się ponownie w Szczecinie, by zagrać mecz w ramach Ekstraklasy. Zatem nikomu nie będzie się opłacało „odkrywać kart” przed ligą. Kto wie, może drużyny też w jakiś sposób umówią się, na jak najmniejszą utratę sił i rozstrzygną wszystko na spokojnie w rzutach karnych?

Nade wszystko ciekawa jest jednak najnowsza historia spotkań między tymi drużynami. Od 2018 roku zagrały ze sobą 8 razy i aż 6-krotnie padło 0 lub 1 gol. Raz padły dwa gole i raz trzy. Dodając do tych wszystkich okoliczności fakt, że murawa będzie bardzo trudna do gry – zapowiadane -7 stopni mrozu i chłodny wiatr mogą skutecznie zniechęcić do fantazyjnego szarżowania na bramkę przeciwnika. Najważniejsze będzie zdrowie zawodników i pilnowanie „tyłów”.

Kurs 3,30 na maksymalnie 1 bramkę w meczu jest zdecydowanie bardzo atrakcyjny i warto spróbować dołożyć emocji do śledzenia przebiegu tego meczu, dostępnego na żywo również w telewizji. Kto nie będzie czuł przekonania do tego typu, może oglądać relację i spróbować zagrać to zdarzenie w trakcie meczu w naszej ofercie LIVE.